W ostatnim dniu listopada
Powróżyć sobie wypada …
Butami, stopionym woskiem,
By przyszłość poznać choć troszkę.
Wyśmienita jest zabawa
Andrzejkowa we wróżenie.
Trzeba jednak ją traktować
Z lekkim oka przymrużeniem.
Andrzejki to stara ludowa tradycja, zwyczaj, który przetrwał do dzisiaj. W przeddzień imienin św. Andrzeja, chłopcy i dziewczęta wróżyli sobie, co ich spotka w przyszłości. Obecnie Andrzejki są wspaniałą zabawą, dostarczającą wielu przeżyć i emocji.
W naszym przedszkolu obchodziliśmy je w poniedziałek 30 listopada. Jak na wieczór wróżb i czarów przystało, były pomysłowe przebrania, wspaniałe humory i chęć sprawdzenia przyszłych wydarzeń. Wróżyliśmy sobie lejąc wosk przez klucz, odczytywaliśmy, co nas spotka z ułożenia butów oraz rekwizytów, które skrywały ułożone do góry dnem filiżanki. Pomysłów na poszukiwanie odpowiedzi, co nas czeka, było wiele, zawsze towarzyszyła temu świetna zabawa. Czy wróżby się spełnią? Czas pokaże. Pewne jest to, że zabawy andrzejkowe, przyniosły dzieciom wiele radości i były okazją do wspólnej zabawy.
Joanna Rebes
TAK BAWIŁY SIĘ MALUSZKI